Stal Mielec przegrywa na własnym boisku ze Zniczem Pruszków w pierwszym przygotowawczym spotkaniu do wiosennej rundy PKO BP Ekstraklasy
Pierwszy mecz przygotowawczy do nadchodzącej rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy odbył się na terenie Stali Mielec, która zmierzyła się z Zniczem Pruszków. W kluczowych momentach spotkania brakowało skuteczności gospodarzom, co skutkowało ostatecznym zwycięstwem gości 0-1, dzięki celnemu strzałowi Wiktora Nowaka w końcowej fazie gry.
Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, z lekką przewagą graczy z Pruszkowa. Pomimo to, zawodnicy pod wodzą Kamila Kieresia znajdowali się bliżej zdobycia bramki. W dziewiętnastej minucie gry Mateusz Stępień trafił w słupek po rzucie rożnym. Odpowiedź piłkarzy Znicza nadeszła po niecałych 15 minutach, kiedy to Daniel Stanclik znalazł się w polu karnym mielczan. Niestety dla niego, jego strzał nie trafił w bramkę. Chwilę później szczęścia próbował Shuma Nagamatsu, ale tak jak wcześniej u zawodnika Stali, jego strzał również zatrzymał się na słupku. Obydwa zespoły zakończyły pierwszą połowę bez udanych akcji ofensywnych.
Po przerwie, trener gospodarzy postanowił wymienić całą wyjściową jedenastkę. Przeciwnicy chcieli wykorzystać tę sytuację na swoją korzyść. W 47. minucie Wiktor Nowak próbował pokonać Mateusza Dudka, ale bramkarz mielczan był skuteczniejszy. Po niecałych 5 minutach, bramkarz drużyny z Mielca musiał ponownie wykazać się swoimi umiejętnościami, broniąc strzału Stanclika. Kolejną akcję warta uwagi miała miejsce w 68 minucie, kiedy to Nowak zmarnował niemal pewną okazję do zdobycia bramki. Jednak w 85 minucie pomocnik Znicza znalazł drogę do siatki, dając swojej drużynie prowadzenie. Do końca spotkania niewiele się działo, co umożliwiło piłkarzom Znicza cieszyć się zwycięstwem. Pomimo iż mecz nie obfitował w wielkie emocje, dla ekipy Mariusza Misiury był to kolejny udany sparing.