Operacja ABW na terenie Gocławia w Warszawie i Pruszkowa w województwie mazowieckim
Ruchy Biura Antykorupcyjnego (ABW) obserwowane na obszarach warszawskiego Gocławia i Pruszkowa w Mazowszu zwróciły uwagę reporterów RMF FM. Działania agencyjne, jak się okazało, były wynikiem polecenia od Prokuratury Krajowej. Podejrzenia skierowane były w stronę osób potencjalnie powiązanych ze śledztwem dotyczącym serii podpaleń.
Wg informacji uzyskanych przez RMF FM, celem operacji było zatrzymanie osób, które mogą mieć związek z wyżej wspomnianym śledztwem. Ważne jest jednak podkreślenie, że nie dotyczy to sprawy ogromnego pożaru centrum handlowego przy ulicy Marywilska w stolicy.
Misję ABW zainicjował dolnośląski oddział Prokuratury Krajowej, jednak śledczy nie są jeszcze gotowi do dzielenia się szczegółami. Wobec tego, na chwilę obecną nie wiadomo, ile osób zostało zatrzymanych oraz jakie konkretnie aspekty są badane w ramach postępowania.
W procesie zatrzymań zaangażowani byli zamaskowani funkcjonariusze ABW, wyposażeni w broń długą.
W komunikacie ABW znalazły się następujące informacje: „Wczoraj w Pruszkowie i na warszawskim Gocławiu funkcjonariusze ABW realizowali czynności na zlecenie i pod nadzorem Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Są to jedyne informacje, które na tym etapie mogę Państwu przekazać” – poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.