Dramatyczne zakończenie spotkania: Znicz Pruszków zdobywa punkt w ostatnich chwilach meczu
Emocje były na wysokim poziomie podczas 17. rundy Betclic 1. Ligi, kiedy to Znicz Pruszków zdołał wywalczyć remis 2:2 przeciwko ŁKS Łódź. Wielkie emocje przyniósł zwłaszcza moment końcowy, kiedy to decydująca bramka zapadła już w doliczonym czasie gry.
Jeżeli spojrzeć na ostatnie pięć spotkań Znicza Pruszków, zanotowali oni jeden triumf, dwa razy podzielili się punktami i dwukrotnie doznali porażki. W ostatniej konfrontacji musieli uznać wyższość Stali Rzeszów, przegrywając 1:2. Natomiast ŁKS Łódź w tym samym czasie mógł cieszyć się z dwóch zwycięstw, dwóch remisów oraz jednej porażki. Ich poprzednie starcie zakończyło się remisem 0:0 z Polonią Warszawa.
Mecz rozpoczął się bardzo dynamicznie – już w 8. minucie gola dla ŁKS Łódź strzelił Michał Mokrzycki. W drugiej części gry, dokładnie w 62. minucie, Daniel Stanclik zdołał doprowadzić do remisu. Jednak już pięć minut później Stefan Feiertag ponownie dał prowadzenie ŁKS-owi. Zdawało się, że to koniec emocji, jednak w doliczonym czasie gry Dawid Olejarka umieścił piłkę w siatce, zapewniając Zniczowi Pruszków punkt za remis.
Obecnie, po tym spotkaniu, Znicz Pruszków znajduje się na dziesiątym miejscu w tabeli z dorobkiem 22 punktów. Natomiast ŁKS Łódź plasuje się wyżej, na siódmym miejscu, mając na swoim koncie 26 punktów. W kolejnej serii spotkań Znicz Pruszków zmierzy się z Ruchem Chorzów, a ŁKS Łódź zagra z Wisłą Kraków.